Pod koniec ubiegłego roku Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) wydał wyrok w głośnej sprawie dotyczącej hiszpańskiego klubu Malaga CF. Strona pozwana zalegała z zobowiązaniami podatkowymi przekraczającymi osiem milionów euro. Organ Nadzoru Finansowego Klubów (CFCB) – jednostka zajmująca się faktycznym egzekwowaniem przepisów Finansowego Fair Play, (FFP) obowiązującego od początku bieżącego sezonu w pełnym wymiarze – zinterpretował te zaległości jako łamiące zapisy Regulacji i w konsekwencji ukarał klub nałożeniem nań kary finansowej (trzysta tysięcy euro) i wykluczeniem z rozgrywek europejskich na dwa sezony w wypadku uzyskania kwalifikacji przez okres czterech sezonów. Malaga odwołała się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego, który apelację oddalił i podtrzymał decyzję CFCB. To dobry moment, by dokładniej przyjrzeć się Finansowemu Fair Play, decyzji w omawianej sprawie i interpretacji najistotniejszych przepisów Regulacji przez organy futbolowej i sportowej judykatury.
Co wpłynęło na kształt Finansowego Fair Play i jak egzekwować jego założenia?
Znaczna część klubów grających w ligach pod egidą UEFA jest zadłużona i często ma problemy z czasowym wywiązywaniem się z bieżących zobowiązań finansowych wobec Urzędu Skarbowego, innych klubów (przy okazji transferów zawodniczych), jak i swoich własnych pracowników. Geneza problemu jest wielopłaszczyznowa – bogaci właściciele, traktujący futbol jak zabawkę, pogoń za sukcesem za wszelką cenę, krótkowzroczność i brak strategii rozwoju to tylko część z nich. Aby zachować integralność i konkurencyjność rozgrywek, UEFA postanowiła działać. Finansowe Fair Play jest tego efektem; jest złożonym mechanizmem zasad i obowiązków nałożonych przez UEFA na kluby zrzeszone w europejskich związkach piłkarskich. Głównym celem – co podkreślali członkowie Komitetu Wykonawczego europejskiej federacji na czele z jej prezydentem Michelem Platinim, jak również przedstawiciele Komisji Europejskiej – jest przeciwdziałanie nierozsądnym i nierozważnym praktykom finansowym panującym w środowisku piłkarskim. Flagowym założeniem jest tzw. „wyjście na zero” (break-even), czyli zmuszenie klubów do ograniczenia wydatków do poziomu odpowiadającemu ich faktycznym przychodom.
Dopuszczalne odstępstwa to rozwiązanie pozwalające na usystematyzowanie ograniczenia zadłużenia – stosując je, kluby mogą wykazać długi, ale są one usankcjonowane w bardzo konkretny sposób. Przede wszystkim, podzielone są na dwie grupy – te znajdującepokrycie w kapitale własnym i te bez takiego pokrycia (innymi słowy pieniądze „wkładane” w klub przez bogatego właściciela). Czas dzielony jest na tzw. okresy monitorowania, trwające trzy sezony. Obecnie ustalone granice to 45 milionów euro dla pierwszej grupy (de facto 15 milionów na sezon) i 5 milionów euro dla drugiej grupy (czyli ok. 1,66 miliona euro na sezon). Wysokość dopuszczalnych odstępstw będzie stopniowo obniżana, do poniżej 30 milionów euro dla pierwszej grupy (długofalowo schodząc do zera) i zupełnego braku inwestycji należących do drugiej grupy od sezonu 2018/2019. Poniesione koszty, które kwalifikują się do grupy pożądanych nakładów pieniężnych – jak inwestycje w infrastrukturę czy szkolenie młodzieży – nie podlegają regulacjom. Inne zapisy stanowią o konieczności regulowania płatności na czas i eliminacji zaległych zobowiązań (overdue payables), z czym problem miała Malaga. Złamanie tych i innych przepisów FFP rodzi sankcje i kary, jak np. kara finansowa, wstrzymanie nagrody pieniężnej uzyskanej z tytułu występu w rozgrywkach europejskich lub wykluczenie z tychże rozgrywek na zasądzony okres. Od samego początku UEFA zabiegała o wsparcie (które otrzymała) swoje inicjatywy przez Komisarza ds. konkurencji, aby bronić się przed ewentualnym pozwem o naruszenie zasad konkurencji w rozumieniu Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej
W apelacji do CASu Malaga podnosiła że zaległe zobowiązania są tak naprawdę płatnościami odroczonymi (deferred payments), a z faktów sprawy wynikało, że opóźnienie mogło być też spowodowane opieszałością urzędu skarbowego przy rozpatrywaniu wniosku o odroczenie. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu nie uwzględnił jednak tej argumentacji, zwracając uwagę, że pkt.1 Aneksu VIII wyraźnie stanowi o konieczności zastosowania się do pierwotnie uzgodnionych warunków przy płatności zaległych zobowiązań, a pkt.2(b) zobowiązuje dłużnika do uzyskania potwierdzenia przedłużenia terminu płatności. Malaga nie przedstawiła stosownych dokumentów w terminach wyszczególnionych w przepisach FFP (Artykuły 62(3) i 65(8) stanowiące, że jeśli 30 czerwca klub nie uregulował zaległych zobowiązań, to ma czas do 30 września, aby to zrobić; jeśli zaległości istnieją po 30 września, klub narusza przeprisy Finansowego Fair Play), co w swojej decyzji zauważył już CFCB. CAS skłonił się ku interpretacji organu niższej instancji i oddalił apelację andaluzyjskiego klubu.
Potrzeba ugruntowania Finansowego Fair Play w istniejącym porządku prawnym
Znamienne w decyzji Sądu Arbitrażowego było potwierdzenie proporcjonalności decyzji CFCB i w konsekwencji swojej własnej. CAS zdecydował się na taki krok pomimo braku zarzutu nieproporcjonalności sankcji, który Malaga mogła wystosować jednak tego nie zrobiła. Nawiązuje to do poprzednich decyzji Sądu w sprawach przeciwko Györi ETO, Bursaspor i Beşiktaş J.K., w których Organ Nadzoru Finansowego Klubów i Trybunał Arbitrażowy zgodnie orzekały, że możliwość zastosowania innych sankcji nie kwestionuje proporcjonalności ostatecznie zastosowanych (Beşiktaş), jak również, że niepopełnianie naruszeń w przeszłości nie będzie miało wpływu na surowość zastosowanych sankcji (Györi, Bursaspor).W postępowaniach przeciw Györi i Bursasporowi na jaw wyszły też praktyki polegające na ukrywaniu zaległych zobowiązań – celem uzyskania licencji uprawniającej do występu w rozgrywkach europejskich – co zostało zinterpretowane jako rażące naruszenie zasad Finansowego Fair Play. Na Bursaspor została m.in. nałożona kara finansowa w wysokości kwoty uzyskanej z tytułu uczestnictwa klubu w rozgrywkach europejskich, a Györi m.in. wykluczono z rozgrywek europejskich na dwa sezony, w sytuacji uzyskania kwalifikacji.
Mając powyższe na uwadze od razu można zaobserwować, jak ważne dla UEFA jest Finansowe Fair Play. Kluby, którym udowodnione zostanie naruszenie regulacji spotkają się z bardzo surowym traktowaniem przez organy UEFA i Sądu Arbitrażowego. Dotychczasowe decyzje dotyczyły przede wszystkim klubów z Europy Wschodniej, co spotykało się z negatywnymi komentarzami wymierzonymi w UEFA i jej rzekomo wybiórczo stosowaną sprawiedliwość. Należy jednak podkreślić, że sprawa przeciwko Maladze zadała kłam takim osądom, przynajmniej na razie. W świetle poprzednich spraw analiza decyzji i sankcji nałożonych na hiszpański klub staje się znacznie klarowniejsza i udowadnia, że najwyższe władze piłkarskiej Europy bardzo poważnie traktują wprowadzone przez siebie regulacje.
Michał Kramar